Ciała
Ciała Sienkiewicza. Ciało samego autora, za młodu niewyklute, dość nikczemnej postury, chorowite, ale spragnione miłości, ciało starzejące się, niszczejące, żałosne. Ciała jego bohaterów — mężczyzn przeróżnych: malutkich, wymuskanych i topornych, dziarskich, starych i rozlazłych. Ciała kobiet, do których się wzdycha, pokazywane zazwyczaj przez szczegół, wycinek dość pruderyjny, ale przecież wszystko mówiący — oczy, falujący biust, rozchylone nozdrza, oblewane rumieńcem, tracące dech. Ciała młode, dziewczęce, ledwie wyklute z dzieciństwa, niosące obietnicę zatrzymania czasu, ba, jego cofnięcia. I ciała kobiet brzemiennych, zdeformowane, zeszpecone. Upojne wizje ciał…