MOJA AUTOKOMPROMITACJA
Z Andrzejem Horubałą rozmawia Magdalena Rigamonti. Niesamowite, że ci, którzy w latach 80. ryzykowali swoją wolność, a często i życie, zaczęli drżeć na myśl, że prezes pierwszej czy drugiej partii źle na nich popatrzy. To jest coś potwornego, co się z nami stało. Puścił pan lejce. Jak już się rozszczelnia, to nie po to, żeby budować coś stabilnego, żeby oferować nowy zestaw poglądów. Jesteśmy zamknięci w swoich środowiskach i nawet jak odtaje pandemia, to się ze sobą nie dogadamy. Każdy…